Weteran powstania styczniowego Mamert Wandali
w rozmowie harcerzem z 71 drużyny.
21 stycznia 1919 roku Józef Piłsudski wydał rozkaz
specjalny, na mocy którego weterani powstania styczniowego uzyskali uprawnienia
żołnierzy Wojska Polskiego. Mieli prawo do stałej pensji państwowej, noszenia
specjalnych fioletowych mundurów i cieszyli się szczególnym szacunkiem
społecznym. Rozpoznawano ich wtedy na ulicy po czapkach rogatywkach ozdabianych
srebrnym orłem lub biało-czerwoną kokardą, która podczas walk stała się ich
najbardziej typowym atrybutem. Specjalna komisja przyznała w grudniu 1919 prawa
weteranów 3644 osobom. Na warszawskiej Pradze uruchomiono dla nich specjalne,
wzorowo prowadzone, schronisko św. Teresy. Sześćdziesiąt lat po wybuchu
powstania żyło jeszcze 1970 weteranów, a w 1924 – 1791. Przed 70. rocznicą
wybuchu powstania wszystkim żyjącym jeszcze wówczas 365 weteranom przyznany
został ustanowiony w 1930 Krzyż Niepodległości; 22 stycznia 1933 podczas
uroczystych obchodów 70. rocznicy żyło ich jeszcze 258, a w 1938 już tylko 52;
w obchodzonych wówczas uroczystościach 75. rocznicy powstania wzięło
bezpośredni udział szesnastu z nich, a głos w ich imieniu zabrał Mamert
Vandalli. Najdłużej żyjącym weteranem był Feliks Bartczuk, który zmarł w 1946.
Innym znanym weteranem powstania był radomszczanin Telesfor Mickiewicz, który zmarł
w 1935 r.
Obchody
rocznicy powstania styczniowego w Warszawie (22 stycznia 1938 r.).
Fragment akademii w sali Rady Miejskiej. Siedzą od prawej m.in. Maria
Fabianowska, Mamer Wandali, Stanisław Nałęcz-Łążyński, Antoni
Bronikowski, Ignacy Harde. Z tyłu widoczni podchorążowie w historycznych
strojach.
Obchody
rocznicy powstania styczniowego w Warszawie (22 stycznia 1938 r.).
Marszałek Edward Rydz-Śmigły odznacza weterankę Ludwikę Żukowską krzyżem
Orderu Odrodzenia Polski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz