sobota, 6 lipca 2013

Harcerskie lotnictwo

Utworzenie harcerskiej eskadry lotniczej w Krakowie (maj 1937 r.). Harcerze przed hangarem Aeroklubu Krakowskiego na lotnisku Rakowickim. 


Pierwsza harcerska drużyna lotnicza powstała w 1928, ale już w 1912 modelarstwo lotnicze było wykorzystywane w działalności harcerskiej (sprawność "Lotnik"). W grudniu 1932 utworzono Referat Szybowcowy przy Głównej Kwaterze Męskiej. Równolegle zorganizowano teoretyczny kurs szybowcowy i Harcerski Klub Lotniczy. Wszystko w ramach przygotowań do harcerskiej wyprawy szybowcowej na IV Jamboree w Gödöllő, która okazała się wielkim sukcesem. W 1934 Ref.Szyb. zmienił nazwę na Referat Lotniczy przy GKH, powstały Harcerskie Warsztaty Szybowcowe które do 1939 zbudowały kilkadziesiąt szybowców a nawet jeden 1 samolot. W 1934 roku powstał też Referat Lotniczy przy Głównej Kwaterze Harcerek. Także przy komendach chorągwi zaczęły powstawać referaty lotnicze. Lata 1934 -1939 to okres gwałtownego rozwoju harcerskiego lotnictwa. Powstało wiele drużyn (a nawet zuchowych gromad) lotniczych, w Łodzi powstał (1934) Harcerski Klub Szybowcowy, a w Krakowie powstała (1936) Harcerska Eskadra Lotnicza (z plutonem w Zakopanem). W 1936 rozpoczęła się też harcerska działalność spadochronowa. Jednym z efektów rozwoju były m.in. sukcesy zlotowej drużyny (reprezentacji) lotniczej na V Jamboree w Vogelenzang. Ekipa składała się z grupy samolotowo-szybowcowej (3 samoloty, 2 szybowce), spadochronowej i modelarskiej. Skoki harcerskich spadochroniarzy były pierwszym zagranicznym występem polskich spadochroniarzy (były to też pierwsze skoki w Holandii). Podobnie pierwszym polskim występem na modelarskich zawodach międzynarodowych był udział (z sukcesami) harcerskiej ekipy modelarskiej.



 
 
Utworzenie harcerskiej eskadry lotniczej w Krakowie (maj 1937 r.).Raport od harcerzy odbiera przewodniczący Związku Harcerstwa Polskiego Michał Grażyński w płaszczu). Obok widoczny dowódca 2 pułku lotniczego płk Edward Lewandowski (z prawej).



 Harcerz za sterami szybowca szkolnego "Wrona".


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz